Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2017

Podsumowanie

Obraz
Ostatnie wyjście nad wodę w tym roku upłynęło w luźnej atmosferze, zupełnie bez ciśnienia żeby cokolwiek złowić. Choć nie powiem, fajnie by było zakończyć rok rybką. Myślami jednak byłem już przy kolejnym czekającym mnie dniu, pierwszym dniu nowego roku - rozpoczęciu sezonu pstrągowego! Krótko podsumowując dzisiaj. Odwiedziłem dwie miejscówki. Na jednej w tym roku jeszcze nie byłem, na drugiej byłem w ogóle pierwszy raz. Pierwsza - zatoczka w której spodziewałem się zgrupowania zimowego okoni - rozczarowała. Zupełny brak jakiegokolwiek kontaktu z rybą czy oznak żerowania. Czuję, że nie trafiłem z tym typem. Na drugą miejscówkę idę już z Pawłem. Spokojniejsza odnoga rzeki opływająca wyspę. U nasady starorzecze. Teoretycznie pasowała mi na miejsce gdzie zarówno okonie jak i - a może przede wszystkim - drapieżny białoryb, a więc klenie i jazie, mogą spędzać zimę. Odnoga okazała się głębsza niż przypuszczałem, choć może to efekt wysokiego stanu wody utrzymującego się u mnie od miesięcy.

Zimowe lekcje

Obraz
Zdjęcie: R.I. Muszę przyznać przed sobą, że zupełnie nie potrafię łowić o tej porze roku. Tak naprawdę zawsze kończyłem sezon w październiku i pojawiałem się nad wodą ponownie dopiero w kwietniu/maju. Miesiące zimowe i wczesnowiosenne były czasem przygotowań do nowego sezonu, gromadzenia przynęt, konserwacji sprzętu. Jednak od dwóch sezonów się to zmienia. Rzadko jestem w sytuacji, że nie zjawiam się w weekend nad wodą z powodu pogody. Łowię teraz przez cały rok. Oczywiście lepsze efekty mam w cieplejszych miesiącach, ale trzeba przyznać, że powoli zaczynam się uczyć łowić zimą. Ostatnie dwa weekendy przyniosły kolejne wyjścia nad wodę i próby sił. Najpierw postanowiłem spróbować sił na kanale. Wyposażyłem się w różnego rodzaju silikonowe przynęty - głównie imitacje larw - i uzbrojony w nowy kijek ruszyłem nad wodę. Moim celem były okonie, po cichu liczyłem też na jazia, może klenia. Rankiem padał śnieg i na brzegach leżało go jeszcze miejscami całkiem sporo. Woda spokojna i ci